Urządzenia zamontowane w naszych autach rewolucjonizują podróże samochodem. Dzięki takim urządzeniom jak GPS, CB radio, czy kamerki samochodowe, podróż autem jest nie tylko przyjemniejsza, ale przede wszystkim bezpieczniejsza.
Kamerki bowiem, często dają odpowiedź na temat przyczyny wypadku, a także kto był jego sprawcą, co z kolei przekłada się ewentualną wysokość odszkodowania. Zamontowane urządzenia GPS natomiast są niezwykle pomocne podczas kradzieży auta. Dzięki urządzeniu GPS można łatwo znaleźć samochód, którego miejsce ukazuje nam zamontowana aplikacja w telefonie, smartfonie, tablecie, czy w danych producenta GPS. Z kolei radio CB ustrzeże nas przed zakorkowanymi trasami, pozwoli nam objechać miejsca wypadków itp.
Kolejna rewolucja w gadżetach samochodowych dociera do nas z Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Urządzenie UBI (Usaged Based Insurance), czyli czarne skrzynki samochodów, rejestruje na bieżąco wszystko co dziej się z samochodem. Urządzenie to potrzebne jest aby ubiegać się o ubezpieczenie komunikacyjne w tak zwanym „wariancie UBI”.
Instalowanie urządzenia UBI na potrzeby rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, funkcjonują na coraz szerszą skalę, a składka ubezpieczeniowa wyliczana jest nie na podstawie statystyk, a na podstawie analizy stylu jazdy konkretnego kierowcy. W praktyce działa to w dwojaki sposób.
Dla kierowców, którzy decydują się tego typu ubezpieczenie, instaluje się urządzenie na tzw.: „okres próbny”. Podczas tego okresu, urządzenie rejestruje styl jazdy kierowcy, po czym właściciel auta dostaje propozycję cenową polisy, która uwzględnia charakter jazdy .
Drugi sposób, dla osób chcących ubezpieczyć się w wariancie UBI polega na tym, że kierowca dostaje z góry zniżkę w wysokości od 10 do 30 proc. w pierwszym roku jazdy. Po rocznym okresie ubezpieczenia, ubezpieczyciel ustala wysokość polisy na podstawie danych zebranych przez „czarna skrzynkę” auta. W systemie ubezpieczenia UBI koszty montażu i urządzenia w większości pokrywa ubezpieczyciel.