Peloponez posiada wszystko co najlepsze ma Grecja. Co ciekawe, miejsce to półwysep ten jest najmniej popularnym regionem pod względem turystycznym w Grecji. Warto jednak wybrać się do tego miejsca, aby zobaczyć wspaniałe zabytki naszej cywilizacji oraz wypróbować przepyszne, greckie jedzenie.
Peloponez, a dokładniej Półwysep Peloponeski jest najbardziej wysuniętą częścią Półwyspu Bałkańskiego. Znajduje się pomiędzy Morzem Jońskim a Egejskim. Półwysep połączony jest z częścią kontynentalną Grecji za pomocą kilku mostów. Z nich możemy podziwiać ciekawe widoki na Kanał Koryncki, którego budowę rozpoczęto aż przed prawie dwoma tysiącami lat temu. Pierwszą łopatę w jego skały wbił sam Neron. Peloponez ma bardzo silnie rozczłonkowaną linię brzegową, przez co powstało mnóstwo licznych półwyspów, m.in.: Argolidzki, Lakoński, Mani i Mesyński.
Peloponez – prawdziwe greckie wakacje
Półwysep Peloponeski ma dwa oblicza. Z jednej strony spora część regionu jest skalista, klifowa i niedostępna dla wielu turystów. Z drugiej strony natomiast znajdziemy płaskie wybrzeża z długimi, piaszczystymi plażami z turkusową wodą. Jednymi z najbardziej popularnych kurortów są laguna Voidokilia oraz legendarna plaża Simos na maleńkiej wyspie Elafonisos. Będąc na półwyspie koniecznie trzeba również zwiedzić wszystkie pozostałości ruin ze starożytności. Przede wszystkim należy zacząć od ruin starożytnego miasta Korynt. Zachowały się w nim pozostałości wielkiej świątyni Apolla z VI wieku p.n.e. Najlepszy widok na miasto rozpościera się ze wzgórza, na którym znajdowało się kiedyś sanktuarium Afrodyty.
Peloponez ma również swój Neapol. Mowa tutaj o miasteczku Nafaplio, które w czasach XVI-XVIII wieku nosiło nazwę Napoli di Romania. Największą atrakcją tego miasteczka jest twierdza Palamidi, która znajduje się na kilkusetmetrowej skale. Możemy dostać się do niej różnymi drogami, m.in. schodami, które zostały zbudowane w XIX wieku przez więźniów. Jest to nie lada wycieczka, jednak widok z twierdzy wynagradza wszystko.