Zanim wybierzemy się na narty do Czech, oprócz odpowiedniego ubezpieczenia narciarskiego, warto zapoznać się z obowiązującym tam prawem. Dotyczy to szczególnie tych osób, które wybierają się w to miejsce samochodem.
W Czechach obowiązuje polskie prawo jazdy. Podobnie jak w naszym kraju kierowcy zobowiązani są do posiadania zarówno prawa jazdy, jak i dowodu rejestracyjnego. Wymaganym dokumentem jest również polisa ubezpieczeniowa samochodu. Jeśli korzystać będziemy z autostrad, należy obowiązkowo nakleić na przedniej szybie winietę, do której dołączony jest odpowiedni kupon. Uwaga: naklejona winieta bez kuponu jest nie ważna, a w razie kontroli czeskiej policji dostaniemy mandat za wykroczenie.
Oprócz włączonych świateł mijania obowiązujących przez cały rok, należy tez pamiętać o zapiętych pasach bezpieczeństwa, a także o foteliku, jeśli wieziemy ze sobą dzieci do 12 roku życia. Jeśli zdarzy się tak, ze osoba która ma nieskończone lat 18, a jej wzrost nie przekracza 150 cm, tez musi być zapięta w foteliku dla dzieci.
Kierowcy na czeskich drogach musza pamiętać również o: całkowitym zakazie używania antyradarów, zakazie używania telefonu podczas jazdy, nie wolno również zatrzymywać się w miejscach przeznaczonych wyłącznie dla inwalidów. W samochodzie należy obowiązkowo posiadać kamizelkę odblaskową. W okresie od 01.11 do 31.03 samochód bezwzględnie posiadać musi opony zimowe.
Czeska policja szczególną uwagę zwraca na prędkość jazdy. W tym kraju dozwolona prędkość obowiązująca na terenie zabudowanym to 50 km/h, na terenie niezabudowanym – 90 km/h. Aby wzmożyć kontrole kierowców organem uprawnionym do ich kontroli jest również straż miejska.
Zanim więc dodamy gazu, warto o tym pamiętać.