Szwecja, kraj słynący z jezior, “Wenecji Północy” i oczywiście IKEI. Niemniej jednak wciąż kojarzony z cudownymi krajobrazami, których człowiek nie zdążył zatruć swoją działalnością. Istny raj dla biwakowiczów. Nie dość, że Szwecja gwarantuje nam niesamowite widoki, to dodatkowo umożliwia nam biwakowanie za free. Zaraz, moment… Za darmo? Czyż nie jest to zbyt piękne aby było prawdziwe? Nic bardziej mylnego.
Mogliście o tym nie wiedzieć, ale w Szwecji (jak i w pozostałych krajach skandynawskich) istnieją domki, w których możemy się zatrzymać, nic nie płacąc, to tzw. kabiny. Idealnie sprawdzą się w sezonie letnim. Możemy je znaleźć w lasach, czy też w parkach narodowych. Takowe kabiny są oznaczone na mapach i szlakach turystycznych. Wystarczy mapa czy GPS i w drogę po przygodę! Dla tych bardziej wygodnych zostaje tylko hotel.
Domki, jak już wiecie są za darmo, więc nie ma co się spodziewać standardów 4-gwiazdkowego hotelu, ale mimo wszystko są one utrzymane na bardzo wysokim poziomie. Kabiny mają bardzo urozmaicone wyposażenie: od stolików, przez łóżka, do kuchenek i bieżącej wody. Wszystko jednak zależy od tego, na który z nich trafimy. Mimo wszystko w każdym domku znajdziecie stoły, ławki i kominek, który ogrzeje nas chłodniejszym wieczorem. Dodatkowo, zawsze zapewnione jest suche drewno na opał i toaleta. Warto też wiedzieć o niepisanej zasadzie, że w takim domku, możemy zatrzymać się na jedną lub dwie noce. Należy pamiętać, aby zostawić po sobie porządek dla kolejnych zwiedzających. W każdej kabinie znajdziecie zmiotkę, szufelkę oraz kosz na śmieci co bardzo ułatwia utrzymanie porządku.
Po odpoczynku, w tak malowniczej scenerii, możecie wyruszyć w dalszą drogę, gdzie zapewne czeka na Was kolejna taka kabina. Cierpliwość i wygodne buty, odpowiednie ubezpieczenie to jedyne czego potrzebujecie, aby przeżyć niesamowite chwile w tak wyjątkowym miejscu, jakim jest Szwecja.